poniedziałek, 13 kwietnia 2015

wiosenne odchudzanie




Poszukaj Aniele tabletek
na ograniczenie głodu czułości
niech obniżą poziom tęsknoty we krwi 

uzupełnią niedobory rozsądku.


I pomyśl Aniele nad ćwiczeniami -
może parę wymachów nóg?
niech wzmocnią moją cierpliwość
i wypracują zgrabną konsekwencję.


Bo kiedy słońce pocałunkiem
obudzi lato ze snu
chcę już mieć szczupłe oczekiwania
i odporność na miłosne kontuzje!


(MC brudnopis z dna szuflady)

                  
      

niedziela, 12 kwietnia 2015

wata cukrowa

Sweet tooth? Sarah poses naked but for candyfloss underwear in this raunchy shot, taken by celebrity photographer Marc de Groot












Wiosenne słońce ciagnęło pewną Panią w Średnim Wieku na spacer. Ale że jak? na spaaaacer? przcież tyle jeszcze jest do zrobienia.... - Pani się się dzielnie wahała. Słońce uparcie falowało firanką. 
No dobrze! idę... - Pani w końcu poddała się. 

Ale Pani lubi spacerować z celem. 
Cel? Pobliski park. 

A tam: ptaki drą się wniebogłosy, wiewióry biegają jak szalone, a ławki już nie są świeżo malowane - zauważyła Pani i przypomniała sobie tamten dzień, gdy w nowej sukience usiadła na takiej ławeczce. Tyle, że świeżo pomalowanej! Ślad tamtego zdarzenia pozostał z sukienką na zawsze... 
Kartkę zdmuchnęło - zamruczała do starych drzew z młodziutkimi pąkami.

Szkoda sukienki! - westchnęła i ruszyła do wyjścia.

Na drodze stanął jej wózek z watą cukrową, kukurydzą gotowaną i kawą. 
Zaskoczona rozejrzała się dookoła. Czy ktoś to widzi?!
A świat nie zareagował: słońce świeciło, kilka chmurek leniwie się przeciągało, kilka osób w dresiku buło kolejne rekordy w bieganiu (lub chudnięciu...)

Kate Perry w cukrowej wacie
O! wata cukrowa!
wykrzyknął radośnie smak z dzieciństwa 
kup mi! kup mi! kupisz?
Candyfloss Girl




Pani w Średnim Wieku jako dziewczynka 
lubiła tę słodką chmurę na patyku. 
Słodki smak, dziwaczna konsystencja. 
Klejące palce i oblepiona buzia na koniec...

Ale... czy to wypada? - wystraszyła się. 
W końcu była Panią w Średnim Wieku... Co robić? - ślinka i wspomnienia ciągnęły ją za rękaw. Kup!
AAAAAA....!

Kupiła. Jadła palcami.
I z każdym kęsem coraz bardziej dziecinniała. 
Dobrze, że kupiła małą porcję ;-)






Było minęło! - westchnęła. Wrzuciła oblepiony patyczk. Zamyśliła się.
Wszystko przemija... i kiedyś się kończy. Przynajmniej powinno się skończyć.
Żeby przyszłość mogła stać się teraźniejszością w sposób zauważony
...
Ważne, że wyszłam dziś na ten spacer - uśmiechnęła się do siebie Pani.
"Średni wiek" jakoś już tak nie przytłaczał...

Agency: Rethink
Ad: Cotton Candy
Photography: Hans Sipma 
______________________________________________________________________________
Wata cukrowa i przemijanie...? 

Smakołyk - kojarzony przez wielu z PRLem - zainspirował Zuzannę Janin. 
"Słodka dziewczyna" to praca o czasie. Efekt dla mnie zaskakujący. 
Wywiad z artystką w artykule:

Spotkanie z Marlonem B. Rozmowa z Zuzanną Janin

sobota, 11 kwietnia 2015

wilczyca

Twylah Nitsch (Yeh-weh-node czyli Ta Której Głos Niesie Wiatr (1913-2007), 
Opiekunka Tradycji Klanu Wilka plemienia Seneka (Irokezi). 
Szamanka i nauczycielka tradycji plemiennych




wilczyca

bólu nie można komuś opowiedzieć
ot tak przy kawie i ciastku
nawet na kozetce jest to niemożliwe

z bólu
można bezgłośnie wyć
krzyczeć całym gardłem z głębi brzucha 
bez słów
poczuć go w szpiku kości

jak inaczej
mógłby się dożyć i odejść?

(MC Kieszonkowe do-życia)

kobieta wyje do księżyca
Twylah Nitsch powiedziała
„Jeśli wciąż unikasz Wewnętrznej Prawdy, Twoje trudności trwają dłużej i bolą mocniej, ponieważ wpływa to na Twoją Wewnętrzną Miłość i Pokój. W końcu ból zmusza Cię do złapania się Prawdy, którą wcześniej odrzuciłaś, i przyjęcia jej w swoim życiu tak, aby przypomnieć sobie doświadczenie Jedności ze wszystkimi stworzeniami, od narodzin zapisane w Twoim Centrum Energii. Jest nadzieja, że to doświadczenie przyniesie Ci zrozumienie i uchroni przed popełnieniem tego samego błędu w przyszłości. Lecz będziesz nadal uczyć się przez przeciwieństwa, aż zrozumiesz, że jesteś częścią w połączeniu.”




cały wywiad z 2005:


Stowarzyszenie kobiet Dakini
Wywiad z Babcią Twylah 

przewodniczką Starszyzny ludu Seneka, 
o miłości do życia, wewnętrznej Prawdzie i Wielkiej Tajemnicy...  




Człowiek, który postępuje jak Indianin Seneka potrafi kontaktować się ze wszystkim co go otacza, i wie, że sam stanowi niezbędną i integralną część całości. Wszystko co napotyka ma znaczenie, przemawia do niego i wiąże się z jego osobą, nawet drobne kamyki na drodze mogą mu pomóc poznać prawdę, jeśli tylko zdobędzie się na wysiłek, by potraktować je z szacunkiem. Dzięki takiemu nastawieniu życie Indian nigdy nie było bezsensowne czy nieprzychylne, bo sens przejawiał się w każdym zjawisku w przyrodzie.


piątek, 10 kwietnia 2015

tak bardzo...


"...bo wychowano mnie tak, żeby 
nie marudzić i nie użalać się nad sobą."
Birdy "people help the people"

tak bardzo...

zamykam oczy
tylko tak
powstrzymam strumień
żalu
i łez

obiecałam nikomu nie mówić
o tym co czuję
kiedy
staram sie być tak bardzo silna
kiedy
tak bardzo mi nie wychodzi

(MC "brudnopis z dna szuflady")
__________________________________________________________________________________________________
znam to...
już nie staram się tak bardzo
przypodobać innym...