środa, 4 marca 2015

wybuchowa kobieta

Czasami właściwa rakcja jest wskazana, by związek przeżył ;-)
***
"Nosi mnie, nie mogę wytrzymać, zaraz wybuchnę!" - od rana miota się wewnętrznie ONA. Z całych sił stara się zachować spokój i, skądinąd słuszny, gniew.
- Kotku! złość piękności szkodzi - szyderczo uśmiecha się ON i z miłością, aczkolwiek nie do końca świadomie, wystawia się na jej strzał...

ratatatatata! 
poleciała seria szybkich słów, gorących spojrzeń, a nawet coś poleciało w jego kierunku.
I nic!
Jestem wybuchowa. Czasami, Ale jak już wybuchnę lepiej nie próbować negocjacji...
zdjęcie znalazłam u MaRussia na www.zszywka.pl
- nie będę się z tobą kłócił. USPOKÓJ SIĘ!
...??! co?? OK... zatem... 

POKÓJ!!!

 bomb explosion peace

od razu mi lepiej...
 Salford Dance Explosion

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co czujesz?